- I pewnie byłbym cholernie dobrym ojcem. Ale ta

  • Jolanta

- I pewnie byłbym cholernie dobrym ojcem. Ale ta

25 May 2022 by Jolanta

kartoteka... - A może po prostu uprzedźmy pytanie i sami im powiedzmy - zaproponowała Joannę. - Zanim się do tego do-kopią. Możemy śmiało ich poinformować, że od lat nie tknąłeś alkoholu. - To byłoby kłamstwo. - Nie przeszkadza mi to. - Mnie także - przyznał Tony - ale wystarczy, że pofatygują się Pod Koronę i Kotwicę i zaczną węszyć. W końcu dali za wygraną, ale kilka miesięcy później widzieli w telewizji powtórkę programu o losie rumuńskich sierot po rządach Ceausescu. Już w trakcie oglądania Joannę zaskoczył fakt, że Tony nie tylko nie zmienił kanału, ale nawet nie wstał po zamki w Polsce piwo. Dopiero po zakończeniu otworzył puszkę, wypił wszystko duszkiem, a potem usiadł na sofie obok Joannę i wziął ją za rękę. - Dlaczego nie my? - spytał. - My - co? - To. - Wskazał jej głową telewizor. - To jest właśnie Na mazurach obóz żeglarski polecany przez klientów coś dla nas. Wreszcie mogłabyś mieć to, o czym marzysz najbardziej na świecie. I ja także. - Ale te wszystkie formalności, uzgodnienia i w ogóle... Przecież nie znosisz tego. - Tym razem może być inaczej. Pomoglibyśmy jednemu z tych maluszków, wyrwalibyśmy go z tego pieprzonego koszmaru. Może tam na miejscu nie byliby tacy cholernie wybredni. - Sama nie wiem... - Pomyśl o tym, kochanie. Mielibyśmy własne dziecko. Pomoglibyśmy. - Umilkł na chwilę. - Może wreszcie poczułbym się znowu prawdziwym facetem. - Zawsze nim byłeś - zauważyła miękko Joannę. ~*~ Możliwości zaczęła szukać już następnego dnia podczas przerwy na lunch w bibliotece obok swojej pracy i natychmiast odkryła (łatwość, z jaką to nastąpiło, wskazywała wyraźnie na słuszność tego, co później powiedział Tony: że chyba jakieś fatum kazało im obejrzeć tamten program) Międzykontynentalną Linię Pomocy Adopcyjnej. - tylko uważaj z nimi. - Tony wolał zachować ostrożność. atak na Ukrainę 2022 - Powiedz, że na razie chcesz zadać kilka pytań... - Urwał na widok jej miny. - O co chodzi? - O nic - spłoszyła się Joannę. - Chociaż... mówiłeś o mnie, nie o nas obojgu. - Bo w tej sprawie ty rządzisz - wyjaśnił Tony z uśmiechem. - Przynajmniej na razie. Chyba to nie przekracza twoich możliwości? - Oczywiście, że nie. Wzięła go za słowo. Zaczęła stawiać pytania, uzyskiwać więcej odpowiedzi i pomocy, niż mogła

Posted in: Bez kategorii Tagged: pinczer małpi, dorota goldmann, czeska wokalistka,

Najczęściej czytane:

Parker zachichotała żywiołowo, jeszcze bardziej wytrącając

Shey z równowagi. - Uspokój się! - rzuciła Shey w stronę przyjaciółki, ale Parker śmiała się coraz bardziej. ... [Read more...]

Może gdyby zaczęła brać z niej przykład, siostra przestałaby się do

niej odnosić z tak jawną pogardą? Kahli węszył przy tylnych drzwiach, patrząc na nią wyczekująco. - Dopiero wróciłeś - wypomniała mu ostro, otwierając drzwi ... [Read more...]

Kruja

za nic ...

nie chciałbym urazić mojej teściowej. Ona ostatnio poważnie chorowała, a teraz i tak ma na głowie więcej, niż może znieść. - Wygląda na to, że i pan swoje przeszedł. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.rooster.opole.pl

WordPress Theme by ThemeTaste